Jeśli
mówimy, że nie mamy grzechu, to samych siebie oszukujemy i nie ma w nas prawdy.
Jeżeli wyznajemy nasze grzechy, [Bóg] jako wierny i sprawiedliwy odpuści je nam i
oczyści nas z wszelkiej nieprawości. Jeśli mówimy, że nie zgrzeszyliśmy,
czynimy Go kłamcą i nie ma w nas Jego nauki. Dzieci moje, piszę wam to dlatego,
żebyście nie grzeszyli. Jeśliby nawet kto zgrzeszył, mamy Rzecznika wobec Ojca
– Jezusa Chrystusa sprawiedliwego. On bowiem jest ofiarą przebłagalną za nasze
grzechy, i nie tylko za nasze, lecz również za grzechy całego świata. Piszę do
was dzieci, że dostępujecie odpuszczenia grzechów ze względu na Jego imię. (1
J 1, 8-10; 2, 1-2; 2, 12)
Obraz Pana Jezusa Miłosiernego w kościele na Stegnach.
Obraz Pana Jezusa Miłosiernego w kościele na Stegnach.
Wyznawajcie
zatem sobie nawzajem grzechy, módlcie się jeden za drugiego, byście odzyskali
zdrowie. (Jk
5, 16)
Słowo z Dzienniczka
św. Faustyny
Ach, jak mnie boli, że dusze tak mało się łączą ze mną w Komunii św. Czekam na dusze, a one są dla mnie obojętne. Kocham je tak czule i szczerze, a one mi nie dowierzają. Chcę je obsypać łaskami – one przyjąć ich nie chcą. Obchodzą się ze mną jak [z] czymś martwym, a przecież mam serce pełne miłości i miłosierdzia.
Relikwie i obraz św. M. Faustyny Kowalskiej w kościele na Stegnach.
Chrystus o bólu, jaki sprawia mu nasze nieprzystępowanie do komunii św.:
Relikwie i obraz św. M. Faustyny Kowalskiej w kościele na Stegnach.
Chrystus o
potrzebie przystępowania do spowiedzi dla czerpania z miłosierdzia:
Chrystus o
potrzebie ufności i Jego obecności w konfesjonale:
Za
każdym razem, jak się zbliżasz do spowiedzi świętej, zanurzaj się cała w moim
miłosierdziu z wielką ufnością, abym mógł zlać na duszę twoją hojność swej
łaski. Kiedy się zbliżasz do spowiedzi, wiedz o tym, że ja sam w konfesjonale
czekam na ciebie, zasłaniam się tylko kapłanem, lecz sam działam w duszy. Tu
nędza spotyka się z Bogiem miłosierdzia. Powiedz duszom, że z tego źródła
miłosierdzia dusze czerpią łaski jedynie naczyniem ufności. Jeżeli ufność ich
będzie wielka, hojności mojej nie ma granic.
Chrystus o
tym, by nie analizować, kto spowiada, ale otwierać się przed Bogiem:
Córko
moja, jak się przygotowujesz w mojej obecności, tak się i spowiadasz przede
mną; kapłanem się tylko zasłaniam. Nigdy nie rozbieraj, jaki jest ten kapłan,
którym się zasłoniłem, i tak się odsłaniaj w spowiedzi, jako przede mną, a
duszę twoją napełnię światłem moim.
Chrystus o Jego
radości z powrotu grzeszników do Niego:
Miłosierdziem swoim ścigam grzeszników na wszystkich drogach ich i
raduje się serce moje, gdy oni wracają do mnie. Zapominam o goryczach, którymi
poili moje serce, a cieszę się z ich powrotu.